tak się ostatnio zastanawiam czy dobrze zrobiłam, otóż od początku okresu zasiłkowego miałam dużo pracy ( tak jak wszyscy) i na wezwaniach na wywiad alimentacyjny dałam termin 30 dni na stawienie się na wywiad alimentacyjny. O dziwo prawie wszyscy się wyrobili,
ale teraz się zastawaniem czy to nie za długi termin.
A wy jaki termin dajecie dajecie????