babka mieszka w bloku, gdzie formalnie nie ma żadnej wspólnoty mieszkaniowej ale jest gościu, który co miesiąc zbiera od mieszkańców kwotę niby takiego czynszu ( remontowe) i wystawia im tylko kwit wpłaty na którym widnieją dane wpłacającego tytuł wpłaty i miesiąc bez żadnego podpisu bez pieczątki.. bo powiedział babce że oni nie mają założonej wspólnoty i on nie może nic wystawić... i mam teraz dylemat czy w ogóle wliczyć jej tą kwotę - oczywiście przyrównać do stawek gminnych i wziąć od niej oświadczenie że co miesiąc dokonuje wpłaty osobie będącęj niby zarządcą????