Czyjego interesu bronią? - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 3 ]

Napisano: 15 kwie 2016, 14:40

Jarosław Kuropatwiński jest radcą prawnym i jednocześnie konsulem honorowym Republiki Federalnej Niemiec w Bydgoszczy. Jest też autorem kuriozalnej uchwały, której przyjęcie zaproponował w czasie zebrania bydgoskiej Okręgowej Izby Radców Prawnych. Kuropatwiński chciał w niej potępić polski rząd.

„Zebranie Rejonowe Rejonu II/ Bydgoszcz Okręgowej Izby Radców Prawnych w Bydgoszczy w nawiązaniu do stanowiska Krajowej Rady Sądownictwa z 7 kwietnia 2016 w przedmiocie niepublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego zwraca się z do radców prawnych w całej Polsce o rozważanie podjęcia akcji protestacyjnej mającej na celu skłonienie Prezesa Rady Ministrów RP do zaniechania bezprawnych działań polegających na odmowie publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca 2016” – tak brzmi pierwszy punkt projektu uchwały przygotowanej przez Kuropatwińskiego.

Zgodnie z nim, formy i czas akcji protestacyjnej miałyby podlegać uzgodnieniom. Jedną z propozycji była czasowa odmowa przyjmowania i prowadzenia spraw przez radców prawnych w charakterze pełnomocników z urzędu.

O wszystkim napisał portal bydgoszcz24.pl. Dziennikarzy poinformowali o zdarzeniu radcy prawni nieprzyjemnie zaskoczeni tym , że ich kolega proponuje, aby włączyli się w antyrządowe protesty. Z tekstu można się też dowiedzieć, że po gorącej dyskusji uchwały nie głosowano, bo nie przewidywał tego porządek zebrania. W rozmowie z bydgoszcz24.pl Kuropatwiński tak tłumaczył swój pomysł.
“ Jestem obywatelem Polski i nie zostałem pozbawiony praw obywatelskich. Poza tym, nie mamy w tym przypadku do czynienia ze sporem politycznym, jak to przedstawiają niektórzy politycy i niektóre media, ale z demontażem państwa polskiego

– mówił.

Co ciekawe, dokonując autoryzacji swojej wypowiedzi dla bydgoskiego portalu, Kuropatwiński poprosił o zmianę słów: „wyjaśnia konsul honorowy Niemiec w Bydgoszczy” na: „wyjaśnia radca prawny dr Jarosław Kuropatwiński”.
“ Na zgromadzeniu OIRP występowałem jako członek samorządu radców prawnych, nie zaś jako konsul honorowy. Konsulowie honorowi nie mają prawa głosu na tym zgromadzeniu, ani nie są zapraszani. Tych funkcji nie należy mylić. Inny przekaz byłbym nadużyciem niezgodnym z prawem prasowym

– tłumaczył mecenas Kuropatwiński, który jest również konsulem honorowym Niemiec.
solejukova


Napisano: 15 kwie 2016, 15:18

Na pewno jest tutaj sprzeczność interesów bo gdybym np.sądząc się z Niemcami o dywidendy z racji warzenia piwa i wykorzystywania mojego rodowego nazwiska jako marki samej w sobie napoju piwo dostala za pelnomocnika takiego radcę to nie mogłabym liczyć na jego bezzstronnośc
Bronią swojego interesu - tak się dzieje z otwartymi zawodami gdzie etyka nie idzie w parze z kompetencjami i umiejętnościami.
Chcieli by dostawać dużo pieniędzy ( podstawę mają zagwarantowaną w ustawie o radcach prawnych, a obowiązki zmniejszone)

Nadużywa się w tym przypadku władzy dla własnych celów, a nie w imię dobra społecznego.
Skoro nie chcą być pełnomocnikami w sądzie z urzędu to powinni stracić przywileje, a więc ustawa o radcach prawnych powinna być zweryfikowana - być może nie są godni tego aby posiadać prawo do należenia do elity prawniczej
Dla mnie piła jest krótka i zapis o podstawie finansowej powinien zniknąć już w chwili kiedy przeztaną z urzędu być pelnomocnikami
Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 16 kwie 2016, 20:19

do dzibar - czy ja też mam prawo do dywidendy od browarów bo nazywam się PIWO?
pan Piwo



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 3 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x