dokładnie takCzy potraktować jak pomoc rodziny i nie liczyć?
art. 7 ust 3. Organ, o którym mowa w ust. 1, odmawia przyznania dodatku mieszkaniowego, jeżeli w wyniku przeprowadzenia wywiadu środowiskowego ustali, że:No ok, ale hipotetycznie : gdyby mi na wywiadzie oświadczył, że niezłą sumkę dostał w darowiźnie od rodzica, to i tak nie mogę liczyć i nic z tym nie zrobię?
tu faktycznie racja! umknęło mi , że to pomoc od rodzicajestem świeżo po szkoleniu.Dużo wątków było poruszonych m.in.ten,o którym piszecie.Jeżeli rodzic nie mieszka z dorosłym dzieckiem, daje kasę to obowiązek alimentacyjny.To alimenty na dziecko.Na alimenty nie musi być wyrok.Alimenty wliczamy, jeśli od innych osób darowizna to nie wliczamy. Musi często sięgać do KRiO.Pomocne.