Czy mieliście taką sytuację i jak postąpić?: decyzja o przyznaniu dodatku wydana i wysłana stronie pocztą, jeszcze nie jest doręczona i zpo nie wróciło. Strona zadzwoniła i poinformowała, że jednak tego dodatku nie chce. Czy wystarczy, że dzisiaj napisze pismo o rezygnacji z tego dm i wówczas wydać od razu decyzję zakańczającą?
I wszystko byłoby ok gdyby nie to, że babeczka złożyła kolejne pismo aby tej decyzji jednak nie uchylać. I co Wy na to? Co tu zrobić dalej? Pomóżcie proszę