A ja mam mały problem.
Przyznaliśmy wierzycielowi FA, wystosowałam do dłużniczki wezwanie na wywiad, dołączyłam informację o przyznaniu FA. Wysłałam to adres, który został mi podany przez wierzyciela i przez komornika. W zeszłym okresie świadczeniowym wezwanie również było wysłane pod ten adres. Korespondencję odbierała za każdym razem babcia dłużniczki.
Dłużniczka nie stawiła się (w zeszłym roku również się nie stawiła, ale mój poprzednik nie podjął żadnych działań).
Wszczęłam więc postępowanie (odebrane przez babcie dłużniczki), wystosowałam zapytanie do Komornika (w każdym miesiącu wpłacała pewną kwotę, ale nie w każdym co najmniej 50%)
wiec wydałam decyzję o uznaniu za dłużnika uchylającego się. Wysłałam, koperta się wróciła z adnotacją - adresat nie zamieszkuje pod wskazanym adresem. No i klops.
Co dalej?? Nie mam pojęcia co robić.
Proszę o jakieś wskazówki.