wysłałam wezwanie na wywiad i dłużnik nie odebrał, ustaliłam, że nigdy nie był zameldowany pod tym adresem i w ogóle nikt tam nie przebywa. Co robicie w takiej sytuacji? wystąpić do komornika o ustalenie adresu?
podwójne awizo, czyli powinnam kontynuować postępowanie, ale nie wiem czy jest sens, jeśli go u nas nie ma, przed rozwodem mieli w ogóle sprzedać dom. Napisałam do USC i zobaczę co odpiszą