
W 2017 roku nasz ośrodek wydał decyzję uznającego dłużnika za uchylającego się. Po zweryfikowaniu, czy posiada prawo jazdy okazało się, że prawo jazdy jest zatrzymane, ale z innego powodu.
Od tego czasu nie weryfikowano czy prawo jazdy zostało odzyskane. Po ostatnim piśmie ministerstwa zwróciliśmy się do COI i otrzymaliśmy odpowiedź, że dłużnik posiada prawo jazdy.
Problem tkwi w tym, że dłużnik co roku przychodził do nas na wywiad alimentacyjny i oświadczał, ze prawa jazdy nie ma. Co powinniśmy zrobić? Czy złożyć zawiadomienie do prokuratury?

