Mam taką sytuację i nie wiem jak z tego wybrnąć . Bardzo proszę o pomoc. W 2014r. została wydana decyzja o uznaniu za uchylającego się. Skierowano wniosek do starosty , w 2014r. wydana decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy. Później dłużnik przyszedł na wywiad na kolejny okres świadczeniowy i chciał odzyskać prawo jazdy. Z zaświadczenia od KS wyszło, że wywiązywał się ze zobowiązań. W 2015r. wystąpiono do Starosty o zwrot prawa jazdy , dłużnikowi zwrócono prawko. Teraz przyszedł wniosek o działania na okres 2016/2017 . Wezwałam go na wywiad, nie przyszedł. Co zrobić w tej sytuacji? Czy ja nie powinnam była w 2015r uchylić decyzji o uznaniu? A teraz zacząć procedurę od nowa? Wszczęcie, itd (chyba nawaliłam, ale jak to się wszystko działo w 2015r. poszłam na bardzo długie zwolnienie , wróciłam pod koniec 2016r. i tak to zostało).Bardzo proszę poradź mi co w takiej sytuacji zrobic po kolei?