do kogo mam to zanieść - Fundusz alimentacyjny, Zaliczka alimentacyjna

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]

Napisano: 29 sty 2015, 13:35

Przebywam za granicą, mam zasądzone alimenty na dziecko, płacę co miesiąc ale tylko połowę. Właśnie się dowiedziałem, że ściga mnie policja za to, że nie płacę alimentów, bo matka mojego dziecka pobiera fundusz alimentacyjny. Co z pieniędzmi, które jej przesłałem?
Dzwoniłem do komornika, ale odsyła mnie do pomocy społecznej, dzwoniłem do pomocy społecznej a ta odsyła mnie do komornika. Gdzie mam z tym iść?
alimenciarz Michu


Napisano: 29 sty 2015, 13:40

jeżeli egzekucję prowadzi komornik to do komornika. On musi potwierdzić, że to co płacisz to alimenty a nie prezenty. Jak komornik tego nie potwierdzi (potwierdza poprzez oświadczenie twojej byłej miłości) to:
1. albo uznasz, że jesteś frajer i dałeś prezenty;
2. albo uznasz, że jesteś warchoł i oddasz dawną miłość do sądu. Bez gwarancji wygranej :D

Dopiero jako komornik prześle do OPS informacje o wpłatach to Ośrodek zrobi twojej ukochanej nienależne a tobie zdejmą z zadłużenia.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20670
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 29 sty 2015, 13:52

No komornik prowadzi. Jak mu dam potwierdzenie przelewów (płaciła moja siostra przekazem pocztowym) to chyba musi potwierdzić to. Jakie prezenty? W ośrodu jak dzwoniłem to też coś o prezentach mówili, że jak nie mam podpisanych przelewów że to alimenty to każdy może stwierdzić że to prezenty! Maskara jakaś! A co jak moja była powie że nic nie dostała a ja mam potwierdzenie że pieniądze odebrała?
alimenciarz Michu

Napisano: 29 sty 2015, 13:55

będziesz się sądził :D
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20670
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 29 sty 2015, 14:17

Paranoja jakaś! Moja siostra nie wpisywała tytułów przelewów, a moja była właśnie łaskawie odebrała ode mnie telefon i mówi, że myślała, że to pieniadze dla niej i dla dziecka na prezent bo alimenty są wyższe niż to co przesłałem i w dodatku po terminie przelewałem więc skąd miała wiedzieć co to jest. Czy w tej sytuacji mam szanse wygrać? Dla mnie to logiczne, że to było jako alimenty skoro mam wyrok.
alimenciarz Michu

Napisano: 29 sty 2015, 14:19

sorry, ale zostałeś frajerem

Tylko dobra wola twojej ukochanej. Szczerze to ona mając w perspektywie zwrot wypłaconych świadczeń jako nienależne raczej nie pójdzie ci na rękę. Jak na przelewach nie było apisu alimenty to nawet bym do sądu z tym nie szedł.

Napij się chłopie bo się sfrajerowałeś
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20670
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x