Też mieliśmy taką sytuację że osoba się przeprowadziła do innej gminy, my decyzję uchyliliśmy i poinformowaliśmy żeby złożyła wniosek w nowej gminie. Ile było zachodu z tamtym opsem to szkoda gadać

Kobieta zadzwoniła i spytała kiedy jej prześlemy oryginały bo ona na nie czeka

. my mówimy, że oryginałów nie prześlemy, a jak chce to może wystąpić z pismem o ich kopię, to grzecznościowo je przygotujemy - w odpowiedzi usłyszałam, że oni o nic nie będą pisać do do nas, i u nich tak robią że przesyłają oryginały
Jeszcze nie chciała przyjąć wniosku od tej osoby :d I kazała się odwoływać od naszej decyzji uchylającej

że w błąd wprowadziliśmy petenta
