do ROPSu czy nie? - Świadczenia rodzinne

  
Strona 2 z 2    [ Posty: 15 ]

Napisano: 26 lis 2014, 12:29

A co mi takie przyjęcie da do rodzinnego? Proszsz... Jeśli w akcie urodzenia jest tatuś, to i tak jej nie przyznam świadczenia, a wyrok być musi jeśli by to świadczenie chciała - czyli wezwanie.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C


Napisano: 26 lis 2014, 13:14

uwazasz,ze panienka,ktora samotnie wychowuje dziecko uznane przez ojca nie jest osoba samotnie wychowujaca dziecko ? samo uznanie dziecka uwazasz,ze oznacza,ze musza to dziecko wychowywac wspolnie ? moim zdaniem nie musza:) i bardzo czesto nie wychowuja, w wiekszosci przypadkow pewnie panienka zasadzi aliemnty od ojca ale sa tez i takie,ktore zdecyduja,ze same udzwigna trud wychowania dziecka i nawet o alimenty tatusia nie pozwa...ich wybor:) i tylko w tej sytuacji zasilku rodzinnego nie dostana, ale ich prawo zlozyc wniosek i doczekac sie jego rozpatrzenia - negatywnie,bo zasilek bez zasadzonych alimentow samotnemu rodzicowi nie przysluguje...
kb
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 7454
Od: 02 lut 2007, 15:50
Zajmuję się:
Lokalizacja: najładniejsza:), Polska

Napisano: 26 lis 2014, 15:17

kb pisze:uwazasz,ze panienka,ktora samotnie wychowuje dziecko uznane przez ojca nie jest osoba samotnie wychowujaca dziecko ?
Nie uważam.
kb pisze:samo uznanie dziecka uwazasz,ze oznacza,ze musza to dziecko wychowywac wspolnie ?
Nie uważam.
kb pisze:moim zdaniem nie musza:)
Moim też.
kb pisze:i bardzo czesto nie wychowuja
Wiem.
kb pisze:w wiekszosci przypadkow pewnie panienka zasadzi aliemnty od ojca ale sa tez i takie,ktore zdecyduja,ze same udzwigna trud wychowania dziecka i nawet o alimenty tatusia nie pozwa...ich wybor:)
Dokładnie tak.
kb pisze: i tylko w tej sytuacji zasilku rodzinnego nie dostana
Oczywiście.
kb pisze:ale ich prawo zlozyc wniosek
Jasne, ale w momencie jak składa, zapoznaje się z pouczeniem oraz ja ją informuję, że niezbędne są alimenty, albo dochody ojca*, jak nie dostarczy to nie rozpatruję wniosku bo nie mam kompletu dokumentów, nie wiem czy jej się należy ten zasiłek czy nie dopóki dochodów tatusie nie dostanę, a uważam, że jeśli tego nie dołączy to nie mam kompletu. Sue me.

*Zawsze też dodaję, że w mopsie nie jest zatrudniony grafolog na etacie i muszę otrzymać komplet oświadczeń o dochodach ojca dziecka, podpisany przez niego z imienia i nazwiska. Niektóre rozumieją, inne zasądzają sobie alimenty ;)
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 26 lis 2014, 15:33

moim zdaniem zle robisz:) jesli osoba oswiadcza,ze jest osoba samotnie wychowujaca dziecko to nie mozesz jej wezwac do dolaczenia dochodow tatusia, ewentualnie mozesz ja wezwac do dostarczenia wyroku zasadzajacego aliemnty, ale jak przyjdzie i oswiadczy ci,ze nie ma zasadzonych i nie ma zamiaru zasadzac - to masz komplet dokumentow i powinienes odmowic
wiesz, mialam kiedys taka sytuacje,ze taka panna zlozyla wniosek o zasadzenie alimentow w sadzie a pani sedzina na rzosprawie uznala,ze skoro ojciec dziecka chce placic dobrowolnie alimenty to nie ma potrzeby ich zasadzac ani nawet zadnej ugody spisywac...kobita zlozyla wniosek o rodzinne, bo uwazala,ze w tej sytuacji powinna dostac rodzinne, przeciez to nie jej wina,ze sedzia zrobila jak zrobila - odmowilam, ona sie odwolala - nikt mi nie zarzucil,ze rozpatrzylam wniosek bez dochodow tatusia (bo oswiadczyla,ze samotnie wychowuje dziecko - co zreszta prawda bylo:)) i bez wyroku zasadzajacego alimenty...wniosek byl komletny, a zasilek nie przyslugiwal, decyzja zostala utrzymana w mcy i kobita poszla jeszcze raz do sadu i juz sie nie dala zbyc
kb
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 7454
Od: 02 lut 2007, 15:50
Zajmuję się:
Lokalizacja: najładniejsza:), Polska

Napisano: 26 lis 2014, 15:37

"
*Zawsze też dodaję, że w mopsie nie jest zatrudniony grafolog na etacie i muszę otrzymać komplet oświadczeń o dochodach ojca dziecka, podpisany przez niego z imienia i nazwiska. Niektóre rozumieją, inne zasądzają sobie alimenty ;)" - nie odwazylabym sie na takie sugestie
po prostu jak ktos chce rodzinne ma zasadzic alimenty nawet jesli ojciec placi je dobrowolnie i tyle - ci co chca ida zasadzic alimenty, inni po otrzymaniu decyzji odmownej wierza w koncu,ze jednak bez zasadzonych alimentow nic nie dostana
kb
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 7454
Od: 02 lut 2007, 15:50
Zajmuję się:
Lokalizacja: najładniejsza:), Polska



  
Strona 2 z 2    [ Posty: 15 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x