Nie rozumiem, o co Wam chodzi. Ktoś tu słusznie stwierdził, że prawo należy czytać dosłownie. "W wypadku utraty dochodu z miesiąca, w którym wniosek został złożony" - no właśnie, utrata nastąpiła w marcu, wniosek został złożony w marcu, więc dochód z marca, nie?
Jestem tylko zwykłym robotnikiem socjalnym, więc filozofowanie zostawiam przedstawicielom doktryny oraz orzecznictwa i tym się podpieram. Nie podejmuje się dywagacji, jadę w teren.
Ten z Łopieki fajnie mieć na forum kogoś zdroworozsądkowego
W tym wszystkim najśmieszniejsze jest to ,że bardzo często pytający chce odpowiedzi jaka sobie wymarzył a jak jej nie dostaje to zonk:)