Powiedzcie, czy dobrze to rozumiem?
Dodatek z tytułu urodzenia dziecka jest podzielny na 12. Jeśli ktoś się łapie zł za zł, to wychodzi miesięcznie do wypłaty 89 + 83,33 pomniejszone o kwotę przekroczenia. Jeśli ktoś złoży wniosek teraz, to płacimy do końca okresu zasiłkowego po 83,33 dodatku (wychodzi do wypłaty 833,30 - przed pomniejszeniem). Ale jeśli złoży wniosek np. w sierpniu, to płacimy tylko przez 4 miesiące, czyli łącznie 333,32 przed pomniejszeniem?
Czy to tak ma być?