Mam problem i nie mam pomysłu, jak go rozwiązać. Otóż, w zeszłym roku poodsyłaliśmy ludziom wnioski - wiadomo brak kasy. w tym roku ponownie te osoby złożyły wnioski, ale my teraz podjęliśmy decyzję o zmniejszeniu dofinansowań. No i zaczęło się! Mam dwie strasznie dymiące osoby, które domagają się wypłaty wniosków z zeszłego roku na zasadach ubiegłorocznych. Żądają od nas wyjaśnień na piśmie, dlaczego tamte wnioski wypłacamy już pomniejszone, bo to nie jest ich wina, że w zeszłym roku nie było kasy (nasza też, ale to ich nie przekonuje). Podpowiedzcie proszę, jak mam argumentować? Na co powoływać się? Każdy argument będzie cenny. Piszcie, pls.
my piszemy co roku regulamin przyznawania środków pfron, w którym piszemy, że w danym roku rozpatrywane są wnioski z fakturami wystawianymi w tym właśnie roku (czyli: w roku 2015 dofinansowanie dla osób z fakturami wystawionymi w 2015... i tak co roku)
My, pisząc pisma o negatywnym rozpatrzeniu wniosków, z powodu braku środków, powołujemy się na wyjaśnienie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, które powołuje się na stanowisko Ministerstwa Finansów, że "osoby niepełnosprawne, których wnioski w danym roku zostały rozpatrzone negatywnie, np z powodu braku środków, mogą ubiegać się ponownie o to dofinansowanie w roku następnym - na podstawie m.in. faktury z roku ubiegłego". Tak więc teraz na pewno nie możemy sobie zastrzec w regulaminie informacji, że w 2015 roku, tylko 2015 rok. Ale dzięki za odpowiedź.
Mamy mnóstwo wniosków ponownie złożonych w roku bieżącym ale do ich rozpatrywania raz w mc powołana jest komisja. To ona decyduje ile procent dof. będziemy przyznawać w danym roku. nikt u nas się nie rzuca. A mieliśmy PaNA KTÓRY W ROKU UBIEGŁYM NIE DOSTAŁ 100% DOF. DO LIMITU BO TYLE DAWALIŚMY W TAMTYM ROKU, ALE 70% BO TYLE DAJEMY W TYM. ZAWSZE TRAFIĄ SIE NIEZADOWOLENI A SZCZERZE PISZĄC WIELU MA PRAWO DO NIEZADOWOLENIA BO KASY JEST TAK MAŁO, ZE AŻ PRZYKRO.