Dojazdy

Wybrane tematy:
ŚDS a wywiady środowiskowe po 15.11.2021 JAK LICZYĆ FREKWENCJĘ W KLUBIE SENIORA Obok Lasu - dom opieki dla osób starszych Czy mogę skierowac do ŚDS klub seniora - czy może tam być oddelegowany pracownik socjalny OPS? ŚDS- likwidacja odpłatności a waloryzacja
ODPOWIEDZ
kama2

Dojazdy

Post autor: kama2 »

Hej! Witam forumowiczów. Chciałam zapytać jak wygląda u Was kwestia dojazdów:
1. Czy dowozicie podopiecznych na zajęcia i w jakim zakresie?
2. Ile trwa taki dowóz rano i wieczorem?
3. Czy oprócz kierowcy. jedzie inny pracownik Śds?
4. Ile godzin w ośrodku spędzają dojeżdżający podopieczni Śds?
Joaśka 36

Re: Dojazdy

Post autor: Joaśka 36 »

1. Niestety, nie mamy dojazdu, wiele osób jest z poza miasta, mieszkają w różnych miejscowościach, w różnych kierunkach,
jednak dzięki uprzejmości władz, kilku naszych uczestników korzysta z dowozu w ramach szkolnego autobusu, który niestety nie jeździ w wakacje itp. Wtedy dowozi rodzina.

Znam ośrodek będący przy szkole specjalnej, ich wszyscy uczestnicy z miasta mają dowóz w ramach autobusu szkolnego.
yna

Re: Dojazdy

Post autor: yna »

1. tak dowozimy, osoby które wyraziły taką potrzebę, samodzielnie nie dotrą, mają trudności z poruszaniem się, zaburzenia zachowania, padaczkę.
kiedyś to było ok 7 osób więc spokojnie do naszego busa się zmieściło na raz, teraz musimy jeździć dwa razy, ok 10 osób jest dowożonych.
dowozimy rano i odwozimy popołudniu codziennie, chyba że bus jedzie np z uczestnikami na zawody, albo jakiś konkurs to wtedy uczestnicy organizują sobie dojazd we włąsnym zakresie, albo zostają tego dnia w domu
a i jeździmy po mieście, i poza też, ale wszystko to w zakresie gminy, poza powiat chyba nie wyjeżdżamy
2. gdzieś około do półtorej godziny rano i popołudniu
3. kiedyś jeździł sprawniejszy uczestnik, od jakiegoś już czasu pomimo tego, że nasz kierowca jest też terapeutom zajęciowym, musi jechać też inny pracownik (wymieniają się terapeuci)
4. właśnie ok 5 godzin, wg rozporządzeni to jednak za mało, chyba że czas w busie uznać jako zajęcia, w sumie trochę tak może być ;)
ODPOWIEDZ