dokumenty do przesłania

[aae]

Czy jak ktoś zmienił miejsce zamieszkania to wysyłamy dokumenty do tamtego Mopsu czy sama osoba idzie tam składać wniosek chodzi o pięćsetkę.

[lilllka]

Nie masz takiego obowiązku, ale jak chcesz to możesz wysłać. Ja raz wysłałam skserowany wniosek (obity za zgodność) do innego Ośrodka.

[6i9]

a na jaki art. powołać się jeżeli ośrodek zażąda przesłania wniosku- a my nie chcemy przesłać

[kawa i ciasto]

Siedzę zagrzebana w papierach i nie chce mi się logować na forum odkąd trzeba udowadniać, że nie jestem robotem.
ALE.
Zapamiętajcie sobie raz na zawsze: (to się tyczy SW, FA, ZR)
Ustalenie prawa do (odpowiednie wstawić) oraz jego wypłata następują odpowiednio na wniosek matki, ojca, opiekuna, wnioskodawcy, osoby uprawnionej i tak dalej.
NIE na wniosek organu.

Dalej KPA: jeśli sprawa zakończyła się wydaniem decyzji i jesteśmy organem w sprawie, to dokumenty należą DO NAS.

Jak uchylacie decyzje, klient wyjeżdża/przeprowadza się/cokolwiek - wniosek zostaje U WAS i nigdzie go nie przesyłacie.

Klient ma prawo (bo nie obowiązek!) złożyć wniosek w organie właściwym i do jego broszki należy, czy zrobi to w terminie czy nie. My możemy go pouczyć i na tym kończy się nasza rola.

Żądanie dokumentów, wniosków przez inny organ to bardzo śliska sprawa. O ile przekazywanie dokumentów (kserokopii) to nasza dobra wola, bo jesteśmy fajni i koleżeńscy i super - to przekazanie wniosku nie wchodzi w rachubę.

Powiadam Wam, kto na podstawie kserokopii (!!!) wniosku z innego ośrodka, na którą już została wydana decyzja, wydaje swoją decyzję - ten głupi jak but.

Przekazać wniosek możemy JEDYNIE wtedy, gdy trafi do nas przez przypadek/pomyłkę, gdy nie jesteśmy organem właściwym. WTEDY przekazujemy zgodnie z właściwością do innego organu, ale to wszystko. Ewentualnie w trakcie rozpatrywania wniosku przylatuje klient i informuje, że właśnie dokonał przeprowadzki i chce, aby wniosek przekazać (żeby np. nie stracić terminu), wtedy wniosek przekazujemy a inny organ rozpatruje go z datą wpływu naszą.

Zapamiętajcie to sobie raz na zawsze, nie będę się powtarzać

[6i9]

dziękuję pozdrawiam

[lilllka]

inny ośrodek chciał żeby przesłać wniosek to i tak zrobiłam. wiadomo oryginał nie przesłałam ale jak tak bardzo chcieli to im skserowałam ale nie wiem po co im to zwłaszcza że kobieta wnioskowała na drugie dziecko tylko

[kawa i ciasto]

inny ośrodek chciał żeby przesłać wniosek to i tak zrobiłam. wiadomo oryginał nie przesłałam ale jak tak bardzo chcieli to im skserowałam ale nie wiem po co im to zwłaszcza że kobieta wnioskowała na drugie dziecko tylko

Jakby chcieli, żebyś się podpaliła albo zwolniła z roboty, to też byś tak zrobiła? Bo chcieli?

[lilllka]

wredność aż wypływa. Trochę pokory by się przydało niektórym.

[kawa i ciasto]

Uświadamiam Ci, może brutalnie, może nie - że logiczne myślenie jest w cenie.
Nie możecie robić tak, że wątpicie w swoje umiejętności, bo jakiś cymbał z innego organu wymyślił głupotę.
Postępowanie jest jedno, całkiem czytelne i przystępne. Widać jak na dłoni, że dużo ludzi coś tam fajne pomyśli, ale jak dostają papier wysadzony w kosmos, to zamiast walnąć do kosza myślą, co tu odpisać i jaki art. podać.
Błąd.

[6i9]

No niestety pokora jest na wymarciu niestety, nie przejmuj się