dopłaty rolnicze a prawo do szo - Świadczenia rodzinne

  
Strona 2 z 2    [ Posty: 15 ]

Napisano: 16 wrz 2015, 13:56

i znowu dyskusja zeszła na manowce :D
Krzysiek


Napisano: 16 wrz 2015, 14:14

Kati@ pisze:Aby dostać dopłaty musi być spełniona unijna a nie polska definicja rolnika. To osoba albo firma, która prowadzi działalność rolniczą, czyli uprawia pole albo utrzymuje je w dobrym stanie. Unijne regulacje nie wymagają przedstawienia żadnych dokumentów, że rolnik ma prawo do ziemi, do której stara się o dopłaty. Takie rozwiązanie powstało między innymi dlatego, że często użytkowanie ziemi odbywa się na podstawie umów ustnych, a nie spisanych.
:shock: :lol: :lol: :lol:
Tom. pisze:
Kati@ pisze:Aby dostać dopłaty musi być spełniona unijna a nie polska definicja rolnika. To osoba albo firma, która prowadzi działalność rolniczą
czyli dobrze mi we łbie kołatało, że zaprzestanie działalności rolniczej może skutkować brakiem uprawnień do dopłat ;) 8-)
Źle Ci kołatało.
Dopłatę bezpośrednią danego obszaru, może brać tylko jedna osoba. To jest do uzgodnienia pomiędzy np.Dzierżawcą i Dzierżawiącym. "ziemia jest uprawiana i zachowana w dobrym stanie". Nie mylcie pojęć innych dopłat niż bezpośrednie, dofinansowań, dotacji, itp.
Błagam, pracownicy OPS zajmijcie się sprawami dotyczącymi Was, nie KRUS, Agencji itd. Róbcie to na czym się znacie jako tako. W niektórych przypadkach należy przeczytać nawet nie całą, ale mały fragmencik Ustawy właśnie Was dotyczącej. No chyba, że bardzo się w pracy nudzicie, to wtedy dawajcie na forum, porozmawiać o bzdetach Was nie dotyczących.
Gość

Napisano: 16 wrz 2015, 14:39

tak sobie buszuję po lexie
W tym miejscu zauważyć należy, że - jak podkreśla się w uzasadnieniach wyroków sądów administracyjnych - ustawodawca, ustalając dopłaty bezpośrednie do gruntów miał na względzie wprowadzenie dodatkowych środków pieniężnych, które wyrównywałyby stopniowo szanse gospodarstw wiejskich. Takie rozumienie posiadania połączonego z faktycznym użytkowaniem gruntów rolnych, wiąże się z celem tych dopłat, czyli dofinansowaniem do produkcji rolnej i pomocy rolnikom rzeczywiście użytkującym posiadane grunty rolne. Wnioskowana pomoc finansowa w formie płatności bezpośrednich udzielona może być tylko tym podmiotom, które są faktycznymi użytkownikami gruntów rolnych tzn. producentom rolnym, którzy rolniczo użytkują posiadane działki rolne, a nadto utrzymują je w dobrej kulturze rolnej przy zachowaniu wymogów ochrony środowiska. Tytuł prawny do gruntu nie został więc przewidziany jako przesłanka konieczna do ubiegania się o wspomniane świadczenia (por. wyroki NSA w Warszawie z dnia: 13 czerwca 2012 r. II GSK 734/2011, z dnia 19 maja 2011 r. II GSK 500/2010 i z dnia 29 sierpnia 2007 r. II GSK 122/2007 oraz wyrok WSA w Poznaniu z dnia 17 maja 2011 r. III SA/Po 732/2010).
Sama zatem możność władania gruntami rolnymi na podstawie prawa własności nie jest wystarczająca, liczy się bowiem efektywne (rzeczywiste) w sensie gospodarczym korzystanie z gruntów, czyli faktyczne ich użytkowanie. Innymi słowy płatność przysługuje za rolnicze użytkowanie działek rolnych, a konsekwencją tak wyraźnie przyjętego celu przyznawania płatności jest fakt, że właściciel nie może otrzymać takich dopłat za działki, których - w danym roku objętym przyznawaną płatnością-nie posiadał, nie prowadził na nich upraw, a więc nie utrzymywał ich zgodnie z zasadami zwykłej dobrej praktyki rolniczej.
i orzeczeń w tym stylu jest masa
Tom.
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 11081
Od: 09 mar 2005, 16:10
Zajmuję się: SR, CP, dodatki paliwowe ;)
Lokalizacja: PL

Napisano: 18 lut 2016, 12:29

Nasz KRUS wyłącza z ubezpieczenia rolników, których nie zgłosiliśmy choć na chwilkę w ZUS i rolnicy ci, jak twierdzi pracownik KRUS, nie mają prawa do wyboru ubezpieczenia w ZUS lub KRUS. Siłą rzeczy zostaną chyba ubezpieczone przez nas w ZUS. KRUS zwróci wspomnianym rolnikom składki za cały okres pobierania św.piel/szo/zdo. Niektórym nawet począwszy od roku 2010. Rolnicy, którzy oświadczyli, że nie uprawiają ziemi, wg powyższych wypowiedzi, stracą prawo do dopłat za ten okres...

Coś mi tu śmierdzi...
sylwiaW

Napisano: 22 lut 2016, 10:48

sylwiaW pisze:Nasz KRUS wyłącza z ubezpieczenia rolników, których nie zgłosiliśmy choć na chwilkę w ZUS i rolnicy ci, jak twierdzi pracownik KRUS, nie mają prawa do wyboru ubezpieczenia w ZUS lub KRUS. Siłą rzeczy zostaną chyba ubezpieczone przez nas w ZUS. KRUS zwróci wspomnianym rolnikom składki za cały okres pobierania św.piel/szo/zdo. Niektórym nawet począwszy od roku 2010. Rolnicy, którzy oświadczyli, że nie uprawiają ziemi, wg powyższych wypowiedzi, stracą prawo do dopłat za ten okres...

Coś mi tu śmierdzi...
u nas jest tak samo. dlatego rolnicy rezygnują z szo bo wolą brać dopłaty i mieć kontynuację ubezpieczenia w KRUS
Magda198126
Starszy referent
Posty: 543
Od: 16 gru 2014, 16:03
Zajmuję się:



  
Strona 2 z 2    [ Posty: 15 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x