Pewnie tak długo jak są Waszymi wychowankami.
A Waszymi wychowankami będą aż do momentu gdy sąd nie zmieni postanowienia w sprawie opiekuńczej lub wychowanek nie skończy 18 lat; tyle przepisy Kasiu
Wasz zespół ds. okresowej oceny sytuacji dziecka może wnioskować do sądu o zmianę postanowienia, ale sąd chyba nie ma podstawy do przychylenia sie do takiego wniosku, ponieważ przyczyny umieszczenia nie zniknęły - ale próbujcie
Pozdr.
logiczne podejście wojtka i zgodne z tym co usłyszłem od sedziny po rozprawie . zapytałe m o możliwośc skreślenia z ewid placowki wychowanków przebywajacych w mowa. placówka zastepuje rodzine.
jest możliwośc dogadania sie z PCPR że ten znajdzie alternatywe, np rodz sast, albo rodz dom dziecka i wtedy wnioskować do sadu o zmiane postanowienia. Ale jak przyczyny umieszczenia nie ustały, to piecza zastepcza - instytucjonalna , w takiej czy innej formie trwać musi.
do mariusza...
SUPER...dziecko ucieka z placówki (widać, że sobie z nim placówka nie radzi mimo tego, że pracują tam specjaliści) to siup do rodziny zastępczej...GENIALNE...Sam to wymyśliłeś?
Drogi \"potrójny wykrzykniku\",
jeśli jesteś rodzicem zastępczym (przygotowanym do tej trudnej roli) to powinienes wiedzieć, że niekiedy właśnie bardziej kameralne warunki rodziny zastępczej są \"lekiem na całe zło\" i sposobem na dotarcie do młodego zagubionego człowieka; zatem może w rodzinie zastępczej (wyedukowanej z doświadczeniem) wyhamować z ucieczkami i procesem demoralizacji.
A to rodzin zastępczych wg. Ciebie mają trafiać jedynie dzieci o idealnym zachowaniu? No to możesz być zawiedziony (lub zawiedziona), ponieważ w pieczy zastępczej przeważnie są dzieci z problemami i zaburzeniami.
Pozdr.
Super placówki op - wych czy super rodziny zastępcze nawet naszpikowane super specjalistami czy super rodzinne domy dziecka to nie zawsze idealna forma dla każdego dziecka - dlatego wszystkie te formy muszą istnieć jednocześnie, aby pomóc jak największemu gronu dzieci potrzebujących różnych form pomocy i opieki.
Pozdr.
Nie jestem rodziną zastępczą, ale to na tym forum ciągle czytam, że rodziny zastępcze to zło. Nie szanują rodziców biologicznych i dzieci z tychże rodzin wracają do dd, więc trzeba z tym skończyć. Jestem za likwidacją pieczy rodzinnej, niech będą same placówki i problem się rozwiąże. A tu czytam, że dziecko, które ucieka trzeba może umieścić w pieczy rodzinnej, po co? Żeby w placówce miejsca nie blokowało?
taaa , sam to wymyslilem , w przeciwieństwie do rzeszy organizatorów pieczy zastepcze, dyrektorów PCPR.
A to ju z pisalem - lepiej jest rozwijac infrastrukture pieczy zastepczej, (na miare potrzeb) niz biadolić ze sie nie ma miejśc, kombinować co z uciekinierem zrobić
Uciekinier ( !!! hipotezuje powod -placówka sobie nie radzi... a moe takie dziecko wymagajace bardzo specjalistycznej pomocy na która powiat nie stac) częst jest kierowany do MOW - po co wiec puste miejsce w POW, skoro można to tak zorganizowac jak piszę
Ale kto nie chce (np 111) to nie musi. dojśc poże do tego że na 20 dzieciaków w placówce przebywa na codzieć 12 bo 8 w MOWie