dowóz do DPS - Domy Pomocy Społecznej, Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 22 ]

Napisano: 03 paź 2012, 13:47

jak starostwo może coś takiego zrealizować? Co kierowca ze starostwa zawiezie????
ania
~ania
VIP
Posty: 1943
Od: 18 maja 2011, 16:30
Zajmuję się:
Lokalizacja: C, Polska


Napisano: 03 paź 2012, 13:50

No czekam na rozwinięcie tematu, bo ciężko mi sobie to również wyobrazić ....
~Maciek

Napisano: 03 paź 2012, 13:53

I jescze przeczytałam w ustawie, że obowiązek spoczywa na starostwie w przypadku osób chorych psychicznei i upośledzonych umysłowo, a co z osobami przewlekle somatycznei chorymi? W ich przypadku też sąd wydaje zezwolenie.............. Z mojego doświadczenia wiem takze , ze jesli jest zapis : starosta, burmistrz - to nigdy \"oni\"tego nie robią. W gminach są to ops-y, w powiatach - pcpr-y
ania
~ania
VIP
Posty: 1943
Od: 18 maja 2011, 16:30
Zajmuję się:
Lokalizacja: C, Polska

Napisano: 06 paź 2012, 22:22

Nie wiem jak jest w innych powiatach, u nas postanowienie sądowe jest realizowane przez starostwo. A fizycznie to jest tak,że albo kierowca starostwa wiezie w przypadku gdy osoba nie jest mocno zaburzona, albo ponosi koszty karetki pogotowia. Tak było z naszym klientem.
~ela

Napisano: 07 paź 2012, 12:38

A czyż nie jest tak, że do przewozu osób niepełnosprawnych trzeba mieć specjalne uprawnienia ?

~Maciek

Napisano: 09 paź 2012, 21:58

No to chyba karetka pogotowia takie ma!
~ela

Napisano: 09 paź 2012, 22:44

I kierowca starostwa też ma .......
~Maciek

Napisano: 10 paź 2012, 21:55

Ciekawe Maćku,że przy wszystko robisz zgodnie z prawem i z uprawnieniami? nie bądź śmieszny....
~ela

Napisano: 11 paź 2012, 11:35

Śmieszny to raczej nie jestem, ale śmiać mi sie owszem chce jak czytam takie wywody.
~Maciek

Napisano: 12 paź 2012, 18:20

Ja na miejscu tego kierowcy ze starostwa bym się mocno zastanowiła czy odwozić do domu pomocy społecznej osobę zaburzoną psychicznie z postanowieniem sądu. W zasadzie od tego jest transport medyczny. Wyobraźcie sobie, że podczas podróży taki delikwent dostałby zapaści? Co ten biedny kierowca starosty by wtedy zrobił. I oczywiście - starosta nie robi niczego sam, bo do tego powołaną odpowiednią jednostkę pomocy społecznej. W sytuacji zaburzonych psychicznie z postanowieniem sądy raczej opierałabym się na transporcie medycznym. To nie jest nieodpłatne.
Pracuję w mieście na prawach powiatu i u nas odwózką do dps zajmuje się ops, który zwróciła się do pcpr-u o skierowanie do dps. (Nawet jeśli jest to bez zgody na postanowienie sądu.)
~Zorro



  
Strona 2 z 3    [ Posty: 22 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x