Szperaczu a może szperając na różnych stronkach znalazłeś link do treści tej Uchwały Rady Ministrów - bo ja chodziłam po zakładkach na tej stronce i treści nie widziałam
na stronce naszego ministerstwa- też nie widzę:(
Do jasnej choinki jak to jest że my się tu martwimy co będzie od 1 stycznia z dożywianiem dzieciaków w szkołach, a pracownicy MPiPS na czele z \"ministrem\" mają to wszystko gdzieś.
Co czasu nie mieli przecież wiadomo było od dawna że program obwiązuje do końca 2013 r. dwa tygodnie do końca programu oni dopiero biorą się do roboty i jak zwykle będzie to bubel napisany szybko na kolanie zresztą nie pierwszy raz. Co wy tam w tym ministerstwie robicie oprócz p...... w stołki ? czy wam nie jest bliski los głodnych dzieci czy pieniądze wam już tak przyćmiły rozum ?
do SZPERACZA a co ty mi tu z projektami wyjeżdzaż
my dzisiaj juz powinniśmy mieć przepisy prawa na biurku a nie projekty.
Na podstawie projektu wiele gmin nie może przeprowadzic przetargów na dożywianie i nie broń nierobów bo żadne projekty ich nie usprawiedliwiają!!
rodzice już skłądają wnioski o dożywianie i co pracownicy OPS mają się tłumaczyć że rząd nie zdążył z przepisami prawa i nie wiadomo co dalej z Programem?
to jest chore i niepoważne i nieodpowiedzialne!!!
do ppp - to ,że nie ma jeszcze programu i czy innego aktu by od stycznia 2014 przyznawać pomoc - nie jest winą szperacza- ministerstwo nasze i inne - czytaj ministerstwo finansów - nie mogą dojść do porozumienia - tzw. dożywianie nie jest u naszych władz priorytetem- zajmuje się teraz OFE by domknąć budżet i na tym jest skupione - jest to niestety ale prawdziwe - więc to szybko przepchnął przez ścieżkę legislacyjną
pomoc społeczna jak zwykle będzie jak piszesz mówić ,że się rząd nie wyrobił - niestety nie nowość:(
szperacz stara się choć przynajmniej odszukać na jakieś stronce jak ma wyglądać uchwała od 2014 w sprawie dożywiania by nie być bardziej blondynką niż się z nas takie przez legislatorów czyni- by wiedzieć co mówić i robić od stycznia, by mieć przynajmniej blade pojęcie
smutne, żałosne ale niestety prawdziwe