Witam
mamy w naszym GOPS Panią z Ukrainy,która jest głuchoniema, ma 84 lata, trochę pogubiona, ale generalnie na chodzie. 3 miesiące przebywała w innym województwie, w lipcu przygarnęła ją rodzina z naszej gminy, ale już jej nie chcą. Pani nie ma żadnego dochodu, w Ukrainie pobierała emeryturę w wysokości w przeliczeniu ok. 350,00 zł, ale teraz ich nie otrzymuje. Dostała dokumenty PZOoN
w celu ustalenia stopnia niepełnosprawności. Pani złożyła wniosek o umieszczenie w DPS zgodnym
z wyznaniem, który znajduje się poza granicami naszego województwa, jest prowadzony przez fundację i jest znacznie droższy od naszych dps-ów.
Mam wywiad, oświadczenie Pani, ze nie ma dochodu i czeka na zaświadczenie z ZUS w Rzeszowie i nie wiem co dalej. Ktoś coś podpowie?
Pozdrawiam wszystkich czytających i proszę o pomoc....