Staramy się zrozumieć to co zrobiłaś ale w pewnym sensie, gdybyś korzystała z tego tylko do własnych potrzeb ale ty niestety poszłaś za daleko i świadomie udostępniłaś to w sieci przez kilka dni wiesz ile osób ściągło te pliki z rejestrami , ty chyba nie masz pojęcia co zrobiłaś a skąd wiesz ze ten ktoś tego nie czyta ?
dokładnie to co napisał Olek do niej dopiero dociera czego dokonała wrzucając to na republice ,przecież dzisiaj wystarczy ip aby dojśc do autora a mało śladów maili jest w tym dziale wystarczy je zapisać i dowód gotowy
I po co te jadowite zlosliwosci ? Dziewczyna chciala w jakis sposob pomoc nam tutaj, stworzyła druki i udostępnila je. Ale jak to Polaczkom nic w zyciu sie nie podoba. Nie ma jest zle, a jak jest to jeszcze gorzej.