wróciłam do pracy po dłuższej nieobecności i okazuje się, że u dłużnika nie mam zrobionych zaległych 2 tytułów wykonawczych. wysłane były upomnienia i na tym koniec
co zrobić, żeby to wyprostować. lepiej późno niż wcale myślę...
tylko jak..
nowe przepisy w egzekucji, jak byście to ugryźli?