Witam,
Proponuje dyskusję na temat rozliczenia faktur w obecnym okresie "covidowskim", czy ktoś już ma jakiś pomysł, albo już coś z tym robi ?
W moim przypadku urząd jest zamknięty od listopada, jak na razie jedna osoba złożyła faktury wrzucając je do urny wystawionej na zewnątrz budynku.
Z doświadczenia wiem że będzie to rodziło problemy w późniejszym czasie przy rozliczaniu (np. oświadczenia pod problematyczne faktury) , oraz oczywiście frustracje ludzi i argumentacja o braku możliwości swobodnego zakupu.
Czy zastanawialiście się nad innymi opcjami (np. zmiana faktur i wypłata bez refundacji?)