ja tez mam taki przypadek i watpliwosci czy placic. tyle ze u mnie sad nakazał umiescic dziecko w placowce ale z braku miejsc bedzie umieszczone w hospicjum
kurcze nie wiem, z drugiej strony elmer ma troszkę racji że jak ktoś idzie do szpitala to też płacimy zasiłek. Boje się tylko że jeśli będziemy mieli kiedyś kontrolę to mi zarzucą że dziecko jest tam bezpłatnie, więc jest to instytucja zapewn. całodobowe utrzymanie i nie powinien mieć zasiłku pielęgnacyjnego. Ale z innej strony tak sobie myślę że temu dziecku nikt nie nałożył należności do zapłacenia za pobyt tam, bo siostra zakonna jest opiekunem prawnym (ona za niego odpowiada i łoży) a NFZ refunduje tylko leki. Więc chyba może być.
sad mi ostatnio napisał, w uzasadnieniu, że jak nie jest wymienione konkretnie w katalogu instytucji zapewniajacych całodobowe utrzymanie to nie można dac odmowy wie ja bym przyznala