Napisano: 21 lis 2013, 17:00
U nas w ośrodku- nie musimy wklepywać wywiadów do pomostu i wydawać decyzji, robi to inna osoba nie pracująca w terenie, kierowniczka jest młodą osobą, pracuje u nas krótko, ale darzy każdego wielkim szacunkiem, stara się traktować wszystkich jednakowo, często się uśmiecha, emanuje pozytywną energią, nie wpływa na nikogo stresująco. Jeżeli pojawiają się jakieś zgrzyty między pracownikami nie dolewa oliwy do ognia.
Życzę wszystkim pracownikom dużo zdrowia i wytrwałości, dystansu do spraw trudnych, choć jest to czasem bardzo trudne.
A tak na marginesie może bliżej wyborów i o nas pomyśli ta władza na dole, i tez nam coś skapnie.