No dobra, to po kolei. Wysyłam do ROPSU zapytanie o koordynację, ale - pytam czy w przytoczonym okresie matka pobierała w Holandii zr na swoje starsze dziecko?
Wzywam babkę do złożenia wyjaśnień, ale właściwie to jaki rygor dam w wezwaniu?
żadnego rygoru tak naprawdę nie dasz. W teorii to nawet kobieta mogła urodzić dziecko i zostawić je nowemu partnerowi. Może mieć zasądzone na nie alimenty itp.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare