ELMER I INNI MĄDRZY POMOCY W FA - Fundusz alimentacyjny, Zaliczka alimentacyjna

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 25 ]

Napisano: 25 lut 2015, 16:22

"Elmer - to co jak kobieta nie informuje komornika ze facet jej wpłaca kase i pobiera fundusz to moze ciągnąc i od nas i od faceta a facet ma jeszcze zwracać do nas? coś nie halo chyba"
może ciągnąć, jak facet frajer to jest jego problem. Może zawsze z kobietą się sądzić.

"Jakie znaczenie ma czy komornik zaliczył wpłaty na alimenty?
Komornik to komornik a FA to FA.
My wypłacamy i do nas dłużnik musi spłacić,a nie do wierzycielki."
Jak komornik nie zaliczył tego na alimenty, to oznacza, że kobieta otrzymała prezenty a nie alimenty :lol:
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20670
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:


Napisano: 25 lut 2015, 16:22

no własnie ja też tego nie rozumiem , moim zdaniem to babka od momentu jak pobiera FA to nie moze sobie brac alimentów do faceta dodatkowo. A jezeli jej coś wyśle np Komornik to tylko wtedy ja jest na czysto z długiem z FA. a tak to jak dostaje FA i facet ma potwierdzenia ze jej płaci to moim zdaniem w FA ma nienależne . No bo co facet ma po dupie dwa razy dostać płacić jej i jeszcze nas spłacać?
Antoniusz

Napisano: 25 lut 2015, 16:23

ale czy dałam plamę że go nie powiadomiłam że jest wypłacany FA może powinnam w momencie przyznawania FA napisać do Sądu Okręgowego czy nie maja wiedzy o jego adresie za granicą?
mbbm.

Napisano: 25 lut 2015, 16:26

Antoniusz, to że facet coś płaci nie znaczy, że to alimenty. On twierdzi, że to alimenty, kobieta, że prezenty, komornik o niczym nie wie. Na jakiej podstawie zrobisz NP? Na podstawie stwierdzenia dłużnika? Powodzenia.

mbbm - jakie miałaś zaświadczenie z sądu okręgowego (treść - powód bezskuteczności)?
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20670
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 25 lut 2015, 16:28

Elmer
a jeżeli facet ma potwierdzenie o treści kwituję odbiór alimentów itp podpisane za wierzycielkę ? to cały czas musi być Komornik w to "zamieszany"?
Antoniusz

Napisano: 26 lut 2015, 8:16

1. musi to potwierdzić wierzycielka;
2. musisz taką wiedzę przekazać komornikowi
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20670
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 26 lut 2015, 10:44

Sąd Okręgowy nie ma prawa podać adresu dłużnika za granicą.
Cattley

Napisano: 26 lut 2015, 11:47

mysle ze warto siegnac do wyroku np. wyrok WSA w Kielcach z dnia 30.10.2014 r. II SA/Ke 767/14
Sądy wprost wskaują ze rowniez wierzyciel jest zobligowany do przestrzegania kolejnosci zaspokajania zadłuzenia nie tylko komronik, wiec jesli jest napisane jednoznacznie ze sa to aliemnty to babka nie ma prawa ich przyjac jesli korzysta z FA nie moze sobie tego tego swobonie zaliczyc na zaległe alimenty natomiast jesli dluznik nie opisal co to jest to fakt frajer z niego i zostaju mu sie tylko sadzic z wirzycielka ;) oczywiscie ja informuje komornika o tym ze pozyskalam dowody iz wierzyciela zachłannie pobiera alimenty z dwoch zrodeł i w przypadku, gdy nie brak opisu alimenty bazuje na tym co wskaze komornik, ale w przypadku jasnej informacji, iz sa to aliemnty wszczyanm postepowanie zmierzajace do NP
yomica

Napisano: 27 lut 2015, 9:27

Elmerku sorki że nie odpisałam ale wczoraj na forum nie wchodziłam bo czasu brakło :
Na informacji z Sądu jest zapis: Sąd Okręgowy stwierdza że Pani A.A złożyła wniosek w dniu 21.10.2008 r. o dochodzenie roszczeń alimentacyjnych na syna od Pana TT przebywającego w WB.
Przedmiotowy wniosek został przesłany do władz szkockich 26.01.2010 r. w toku podjętych czynności ustalono że dłużnik płaci alimenty na miarę swoich możliwości. Poinformowano także że prawo szkockie przewiduje istnienie minimalnej kwoty która może zostać potrącona z wynagrodzenia. W ocenie tamtejszych władz Pan TT nie zarabia wystarczająco dużo tak aby móc pokryć całą należną kwotę alimentów.
Z oświadczenia wierzycielki wynika że w 2013 r. otrzymała alimenty w kwocie 2562,75 zł zaś zaległość wynosi 5670,91 zł
W roku 2012 dłużnik przekazał alimenty w łącznej kwocie 4800,89 zł zaś zaległość wynosi 6252,04 zł.
Koniec zaświadczenia :) Wierzycielka ma zasądzone alimenty w wysokości 500 zł.
Czy miałam obowiązek ustalać jego adres za granicą i wysyłać mu informację o przyznaniu FA?
Powinnam teraz wezwać wierzycielkę i zapytać o co? Wysłać do niej wezwanie czy wszczęcie postępowania?
Będę bardzo wdzięczna za pomoc :)
mbbm.

Napisano: 27 lut 2015, 9:42

hm, miałaś obowiązek ustalać jego adres. Kwestia jest tego czy by ci się to udało
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20670
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:



  
Strona 2 z 3    [ Posty: 25 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x