Ja nie żartuję, kierowniczka kazała mi zadzwonic do skarbówki i zapytac czy aby napewno jest to pełnoprawny dokument.....kb pisze:zartujesz prawda ?:) oczywiscie ze to "pelnoprawne dokumenty"
Brak słów...a najgorsze jest to ze ja pomyslalam ze cos sie moze zmieniło...ogłupic człowieka potrafi jak mało kto. No cóż....powiem ze dzwoniłam do skarbowego i że dali nam swoje błogosławieństwokb pisze:sama niech sobie dzwoni i sie osmiesza:D
No masz no...SYGNITY pisze:Parę dni temu ktoś tu pisał że już pierwsze SKO zakwestionowało dokument z Empatii i stwierdziło że musi być pisemnie z ZUS zaświadczenie.