TAK TAK ma pani św. rację,to powinien zobaczyc największy ZŁODZIEJ w Polsce,który zabrał pieniądze chorym,aby kupowac sukieneczki swojej ................
Opublikowano 4 gru 2013
Premier Donald Tusk obiecał 27 września 2011 r., że osoby opiekujące się całodobowo chorymi, niepełnosprawnymi lub starszymi członkami rodziny powinny otrzymywać za to ekwiwalent „w wysokości zbliżonej do niskiej pensji, a nie taki skromny zasiłek\".
- Jestem przekonany, że w ciągu najbliższych kilku lat dojdziemy do pułapu płacy minimalnej dla tych wszystkich, którzy poświęcają swoje życie, nie mogą pracować i chcą, a raczej muszą pozostać non stop przy chorym -- mówił premier.Dodał, że każdy, kto opiekuje się niepełnosprawnymi u siebie w domu, odciąża w ten sposób państwo od kosztów.
Niestety, to była tylko kiełbasa wyborcza dla naiwnych. Obietnica ta szybko obróciła się przeciwko nam WYKLUCZONYM OPIEKUNOM DOROSŁYCH OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH. Zabrano nam wszystko, zabrano nam 520zł, składki emerytalno rentowe i ubezpieczenie. Wprowadzono nowy zasiłek, niestety tak obwarowany wymaganiami, że praktycznie nikt z opiekunów nie jest w stanie go uzyskać.
My OPIEKUNOWIE WYKLUCZENI przez Rząd nie zostawimy naszych schorowanych podopiecznych! Będziemy do końca walczyć o sprawiedliwość i poszanowanie dla osób opiekujących się niepełnosprawnymi ludźmi jak i dla naszych bliskich podopiecznych.
Nikt z nas nie wie co go czeka jutro, dzisiaj jesteś zdrowym człowiekiem, sprawnym, myślącym a następnego dnia możesz być roślinką, przy której trzeba czuwać dzień i noc.
Świata nie zmienimy ale PRAWO powinno nas chronić a nie niszczyć.
Zapraszamy wszystkich WYKLUCZONYCH OPIEKUNÓW do walki z hipokryzją władzy! Do walki o lepsze jutro nas, naszych podopiecznych i rodzin, które za kilka dni, tygodni, miesięcy, znajdą się w identycznej sytuacji jak my! https://wykluczeni-opiekunowie-dorosly...
Konieczność wszczęcia postępowania cywilnego może być dla wielu opiekunów zniechęcająca, ale stanowi ona określoną gwarancję uzyskania tego, czego ustawodawca \"zdaniem TK\" bezprawnie ich pozbawił - uważa prof. Hubert Izdebski."