kronos79 pisze:Zdążymy. Mamy zrobione ponad 70% wniosków.
Wow to ile osób robi te decyzje ?
Ja jestem sam, zostaje po godzinach i czuję, że się nie wyrobię..
Sprawozdania, przyjmowanie wniosków, nienależnie pobrane, wzywanie ludzi itp..
Z 400 i nawet nie zacząłem, ani jednego wniosku. Nie zostaję po godzinach, bo robię na 2 etaty, a też nikt za to nie płaci. No ale nie moja wina, że tyle pracy
ja chyba jestem zbyt świeżym pracownikiem
została mi jeszcze połowa decyzji do zrobienia i szczerze mówiąc nie wiem, czy dam radę do październikowej wypłaty
nie wiem co z tym fantem zrobię
na razie wertuje w tych wnioskach jak głupia a pani minister ciągle przesyła mi listy z prośba o zintensyfikowanie wydawania decyzji
masakra, czy oni naprawdę myślą, że ja z czystej złośliwości nie zrobiłam tych decyzji
nie wspominając o tym, że w mojej gminie połowa wniosków dotyczy gospodarstw rolnych, które mogłam zacząć robić dopiero od wczoraj