Dzień dobry.
Zwracam się z prośbą o pomoc.
Jesteśmy osobami pragnącymi zaopiekować się konkretnym dzieckiem, jako rodzina adopcyjna albo zastępcza.
Ale cały problem polega na tym, że chodzi o konkretne dziecko.
W ubiegłym roku dotarłam do informacji, o półtorarocznym dziecku, które "obecnie jest w domu małego dziecka i czeka na adopcję" - nie wiem czy jest to Rodzinny Dom Dziecka czy placówka.
Czy jako osoby prywatne jesteśmy w stanie ubiegać się o informacje gdzie przebywa dziecko? W jaki sposób można by sprawę zacząć? Czy starać się o rodzinę zastępczą- czy w ogóle jest szansa na wydostanie dziecka z placówki ( ew. rodzinnego DD?)
Nie znamy tego dziecka i nic o nim nie wiemy (może już jest szczęśliwe?), a jednak cały czas "siedzi nam w głowie".
Jest to dziecko "specyficzne" z tzw "historią" i uważamy, że w Warszawie miałoby lepszy start w życie (już nie wspomnę o kochającej rodzinie), niż w południowej Polsce żyć ze stygmatem swojej historii.
Bardzo proszę o pomoc, bo po prostu nie wiem z której strony się za to zabrać.