Islandczycy nie patyczkują się z imigrantami! Nagranie z pol

Wybrane tematy:
coś pozytywnego Dobra książka
ODPOWIEDZ
lewy66
Praktykant
Posty: 3
Rejestracja: 07 lip 2016, 16:32
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Islandczycy nie patyczkują się z imigrantami! Nagranie z

Post autor: lewy66 »

Tutaj chodzi głównie o asymilację. Ci uchodźcy którzy aktualnie napływają zasymilować się nie potrafią i to jest cały problem tych wszystkich konfliktów. No a zwykłe chuligaństwo trzeba tępić, niezależnie czy to imigrant czy "swój".
https://plumeria.sklep.pl/nasiona-roslin-miododajnych
Anioł

Re: Islandczycy nie patyczkują się z imigrantami! Nagranie z

Post autor: Anioł »

Za mało. Proszę uzasadnić swoją odpowiedź. Na jakiej podstawie "pada" stwierdzenie, że ' zasymilować się nie potrafią" ? i o jakiej asymilacji mowa ?- załóżmy, że ja nie wiem. Mało tego, ktoś inny powie, że z biologicznego punktu widzenia- asymilują się i to całkiem nieźle...a jeszcze ktoś inny, że proces asymilacji może trwać 3 lub 4 pokolenia, więc? he, he. Założę się, że nikt nie obroni stanowiska lewego66, choć połowa myśli tak jak on :)
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20670
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Islandczycy nie patyczkują się z imigrantami! Nagranie z

Post autor: de Charette »

rzucę klasykiem (R. Rybarskim):
proces asymilacji zasadza się na dwóch rodzajach zmian:
1. jednostka lub grupa asymilująca się przyswaja sobie cechy grupy, która ją wchłania: jej język, obyczaje, sposób życia, często również wygląd zewnętrzny. Upodabnia się, świadomie czy nieświadomie, do otoczenia
2. jednostka lub grupa przenika ideałami i uczuciami asymilującego ją narodu. Wchłania w siebie jego tradycje, jego wierzenia, jego przywiązania i nienawiści, czuje się związana z narodem asymilującym
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Anioł

Re: Islandczycy nie patyczkują się z imigrantami! Nagranie z

Post autor: Anioł »

no proszę elmer, nie dość, że odważny, to jeszcze inteligentny, prawdziwy mężczyzna- ślicznie, ale to za mało.
Asymilację biologiczną trzeba odrzucić już na wstępie- to po pierwsze, bo zaśmieca treść i tok myślenia, podałam celowo( nie ma ona związku z asymilacją kulturową,) a o takiej mowa, zdaje się.Po drugie lewy66 pisze " Ci uchodźcy którzy aktualnie napływają zasymilować się nie potrafią i to jest cały problem tych wszystkich konfliktów ". Jeżeli przyjąć - że proces asymilacji trwa kilka pokoleń, to nie ma podstaw póki co do stwierdzenia, że się nie asymilują. Więc o czym pisze autor ( wskazując na konflikty - a te faktycznie są.)? Moim zdaniem to tzw; szok kulturowy,który powstaje na wskutek zderzenia dwóch odmiennych kultur ( reprezentujących sprzeczne wartości). W wyniku takiego zderzenia zawsze powstają konflikty. Korelacja ujemna.
ps. Czyli co ? wszyscy jesteśmy w szoku ?? :)
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20670
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Islandczycy nie patyczkują się z imigrantami! Nagranie z

Post autor: de Charette »

asymilacja jest procesem stopniowym, z każdym pokoleniem, rokiem powinno być lepiej. Terroryści często wywodzą się z drugiego pokolenia.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Anioł

Re: Islandczycy nie patyczkują się z imigrantami! Nagranie z

Post autor: Anioł »

Nie wiem czy z drugiego pokolenia wywodzą się terroryści,całkiem możliwe,że ma Pan rację,ale podkreśla się, że nawet któreś z kolei pokolenie, może wrócić do źródeł swojej kultury.
ODPOWIEDZ