Napisano: 08 kwie 2016, 12:16
Jak masz coś potwierdzone za zgodność a jesteś organem prowadzącym postępowanie to nie ma żadnego problemu dokonać kserokopii i jej nie potwierdzać, skoro zostało to już poczynione. Od tego są notatki służbowe lub protokoły (ale to już przegięcie), jak chcesz być bardzo w porządku, to robisz adnotację, że oryginał kopii potwierdzonej za zgodność znajduje się tutaj i tutaj.
Kontrole nie czepiają się takich sytuacji, przeszłam ich mnóstwo zarówno w SR i FA postępuję w taki właśnie sposób i jest to jak najbardziej prawidłowe.
Poczekaj, aż trafi Ci się klient znający przepisy i udowodni nadgorliwość organu.
Idąc tym tokiem myślenia możesz od niego równie dobrze żądać doniesienia zaświadczenia o fakcie braku złożenia wniosku do innego organu (do wyboru, do koloru - o zgrozo!) i uważać, że skoro ma blisko, skoro ma samochód a Ty chcesz mieć porządek w dokumentach i na domiar złego empatia nie działa - to sobie tak możesz zrobić.
Po to są te wszystkie zmiany w ustawie, po to wprowadza się ułatwienia nie tylko dla klientów ale również (przede wszystkim) dla nas, żeby to stosować.