W Bytomiu dzieci niepełnosprawne po uzyskaniu pełnoletności (ze znacznym stopniem niepełnosprawności) otrzymują decyzje negatywne, ponieważ dochody są liczone tylko na osobę całkowicie ubezwłasnowolnioną - matka, mimo że otrzymuje świadczenie pielęgnacyjne z tyt. opieki nad własnym ubezwłasnowolnionym dzieckiem nie jest liczona do składu rodziny. Czy to możliwe?!
Większość rodziców została zmuszona przez urzędników do całkowitego ubezwłasnowolnienia dziecka, gdyż nie potrafiło podpisać samodzielnie wniosku o Fundusz Alimentacyjny, a teraz (podobno?) masowo tracą świadczenia alimentacyjne.
Czy to możliwe aby osoba całkowicie ubezwłasnowolniona - niezdolna do samodzielnej egzystencji wg orzeczenia powiatowego zespołu ds. orzekania o stopniu niepełnosprawności - była traktowana jako samodzielnie prowadząca jednoosobowe gospodarstwo domowe?!