jak obliczyć wydatki? - Dodatki mieszkaniowe

[kacha_]

Witam!
Chciałabym dowiedzieć się w jaki sposób liczycie wydatki zgodnie z art. 6 ust 6 pkt.1, bo mam taki przypadek, że osoba wynajmująca lokal w spółdzielni płaci: czynsz(500zł), koszty zarządu(50zł), fundusz remontowy(20zł), i opłaty niezależne(tj.woda, c.o.,ścieki, śmieci) i teraz nie wiem co to znaczy " wydatki, które w wypadku najmu lokalu byłby pokrywane w ramach czynszu" ( gdzie to można znaleźć w podstawie prawnej)?? Czy przyrównuje tylko sam czynsz tj.(500zł) do stawki jaka obowiązywałaby w Gminie? Czy koszty zarządu(50zł) i fundusz remontowy(20zł) też dodaję do czynszu(500zł) i razem porównuję tę kwotę 500+50+20=570zł do stawki jaka obowiązywałaby w Gminie? Dodam tylko, ze u nas w Gminie czynsz jest zależny tylko i wyłącznie od wyposażenia lokalu w urządzenia techniczne i instalacje (łazienkę, wc., instalacje wodno-kanalizacyjną, c.o).

Z góry dziękuję za wszelkie opinie w tej sprawie, pozdrawiam

[Gość]

przyjmujesz maksymalną stawkę czynszu obowiązującą na ternie Gminy x powierzchnia użytkowa, i to stanowi tzw. wydatki czynszowe. w tym przypadku maksymalna kwota jaką możesz przyjąć to 570 zł, ale podejrzewam, że nie macie aż tak wysokich opłat za czynsz więc ogranicz wydatki tzw czynszowe do stawki gminnej i tak przyjmij. ważne, żebyś miała kopię umowy z kwotą tego czynszu

[PCW]

Nie rozumiem tytułu prawnego. Czy mówimy tu o najmie i czynszu czy o prawach spółdzielczych?

Skoro było pytanie o ramy czynszu, to najszerzej o tym jest chyba w Ustawie z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.

[Gość]

PCW. Fakt mój błąd, chodzi o to że osoba wynajmuje lokal od własciciela mieszkania w spółdzielni( krótko mówiąc ktoś kupił mieszkanie w spółdzielni, a teraz je wynajmuje) i ten wynajmujący płaci też koszty zarządu i fundusz remontowy. ( co moim zdaniem jest bezprawne zg. z art. 9 ust 5 Ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy
i o zmianie Kodeksu cywilnego, który mówi, że "W stosunkach najmu oprócz czynszu wynajmujący może
pobierać jedynie opłaty niezależne")Rozumiem, ze w tym przypadku rozpatruję tytuł prawny jako najem i zg. z Rozporządzeniem porównuję tylko czynsz do stawki gminnej, a kosztów zarządu i funduszu remontowego nawet nie wliczam do wydatków przy obliczeniu dodatku mieszkaniowego?

Ale mam też wątpliwość jeśli osoba jest właścicielem mieszkania w spółdzielni, chodzi mi o konkretny art. bo nie jest to jasno napisane jakie wydatki wchodzą w ramach czynszu i w dalszym etapie które mam porównywać do stawki gminnej.
Tak samo w przypadku właścicieli innego lokalu (wspólnoty).

[PCW]

Moim zdaniem można podejść dwojako:
1) uprzeć się, że kosztów zarządu i funduszu remontowego nie można zaliczyć do wydatków i pominąć je, ale też może że umowa niezgodna z przepisami, lub
2) potraktować wspomniane elementy jako składniki (niepodzielnego!?) czynszu i zwyczajnie zsumować.
Tak czy owak nie jest to kompetencja gminy, lecz właściciela lub jego administratora.
Zwykle ten „prywatny” czynsz jest na tyle wysoki, że niezależnie od wyboru ścieżki, po porównaniu z czynszem „gminnym” efekt jest taki sam i problemu nie ma. Pewno tak i w tym przypadku, wystarczy porównać podane liczby: 500, 50 i 20.

W ogóle jednak zauważam problem, nawet dość szeroki, ale też delikatny, bo większość ludzi (nawet niby fachowcy na tym forum) nie rozumie pojęcia czynszu, nie ma mocnych, by nauczyli wszystkich, trudno ingerować w umowy prywatne, jeszcze trudniej w już zawarte, a wymądrzanie się na ten temat może grozić kłopotami z zamieszkaniem. Doprawdy nie wiem co możemy z tym zrobić, może kto inny doradzi.

[Gość]

jeżeli nie ma umowy potwierdzającej wysokość czynszu tzw. odstępnego to na jakiej podstawie możemy go przyjąć do wydatów. Mowa oczywiście o przypadkach gdy wnioskodawca wynajmuje mieszkanie od jego właściciela, a mieszkanie podlega np. pod spółdzielnie. Mam wrażenie, że pracy niktórych osób nikt nie kontroluje.

[PCW]

Nie rozumiem Gościa w ostatnim poście, ale to nieważne.
Jeśli chodzi o umowę, to oczywiście obowiązkowa w każdym przypadku, tam zaczynamy szukać, jednak aktualnych kwot możemy nie znaleźć.