Kobieta miała 153 zł nienależnie pobranych świadczeń za styczeń. Zwróciła je przed wydaniem decyzji o zwrocie w dniu 4 lutego. Odsetki wynoszą zatem 0,22 grosze. Żądać zwrotu odsetek? Należność główna nie podlega zwrotowi do UW w tej konkretnej sprawie, ale odsetki już tak!! Jak Wy sobie radzicie w takiej sytuacji? ŻĄDACIE?!
Skoro wszedłeś na mój temat to pozwól że Cię jeszcze delikatnie wykorzystam.
Czy kwotę 153,00 zł w takim razie podzielisz proporcjonalnie tj. 152,78 oraz odsetki 0,22? Następnie 0,22 zwracasz do UW jako odsetki. A potem w decyzji o zwrocie piszesz że do zwrotu podlega kwota główna 0,22 wraz z odsetkami? Tak postępujesz?
Dzielę proporcjonalnie (nie sprawdzam twoich wyliczeń).
W decyzji podaję tylko i wyłącznie kwotę NP - 153 zł. W uzasadnieniu podaję ewentualnie ile zostało jeszcze do zwrotu, ale bez kwoty odestek
Elmer w takim razie bedziesz zobowiązany do wszczęcia postępowania egzekucyjnego w administracji na kwotę ok 3 zł. same koszty korespondencji będą wyższe.
Szczerze mówiąc nie rozumiem do końca takiego działania. Skoro możemy działać na podstawie ordynacji podatkowej (proporcjonalne liczenie) to dlaczego żądamy zwrotu kwoty niższej niż 6,60 zł. To też ordynacja podatkowa, którą przecież możemy stosować na podstawie art. 67 ustawy o finansach publicznych.
Ala w tej sytuacji nie baw sie w dzielenie proporcjonalne na odsetki i NG tylko całosc zalicz na nienależnie pobrane przynajmniej w sprawozdaniu bedziesz miała dobrze a te odsetki podaruj sobie tego nigdzie nie wykazujesz a zresztą mozna to potraktować z pewnych interpretacji że odsetki sie zaokrągla i wyjdą na 0 zł
U nas nie można wpłacać do kasy, tylko i wyłącznie na konto bankowe (nie wiem z czego to wynika - decyzja księgowości), bardzo mnie to właśnie wkurza... bo robiłabym tak jak piszesz. A tymczasem jestem zażenowana oznajmiając ludziom że muszą wpłacić na konto bankowe takie właśnie kwoty.