Napisano: 01 cze 2016, 11:55
Trzeba brać pod uwagę jeszcze jedno, dla przykładu:
małżonkowie rozliczają się wspólnie, mają ulgę na dwoje dzieci + ulgę rehabilitacyjną (użytkowanie pojazdu) + ulgę na leki.
Teraz gościówa traci robotę 3 z rzędu, jeszcze miała jakieś zlecenia i naniosła 5 pitów11 za 2014.
Aby prawidłowo odwołać się do zaliczki, musisz też zawołać PIT11 starego, na co chłop zacznie krzyczeć, że po co urzędasom mój pit, spalić ich, nierobów jednych.
Teraz weź mi powiedz, w jaki sposób dojdziesz do prawidłowej kwoty zaliczki do wyliczenia proporcji, skoro masz wydruk z MF wspólnego dochodu i podatek należny jest w kwocie np. 349 zł.
Przy skomplikowanych wyliczeniach matematycznych ocierających się miejscami zarówno o Harvard jak i o absurd, wybieram łatwiejsze i przystępniejsze odwoływanie się do dochodu z proporcją do podatku należnego.