No nareszcie ktoś poruszył ten temat. Wszyscy w kółko jak mantrę powtarzają że wywiad DUŻY, DUŻY i tylko DUŻY, a to jest bzdura nie mówiąc o bardzo dużej ilości czasu niepotrzebnie straconego przez pracowników wywiadowni. Oni i tak będą mieli zasuw na maxa !as3 pisze:a z czego wynika, że robimy pełny wywiad? w ustawie jest ze wywiad także nie trzeba pełnego moim zdaniem
Ustawa posługuje się dwoma pojęciami: pojęciem rodzinnego wywiadu środowiskowego i pojęciem aktualizacji wywiadu. A one odpowiadają wprost "dużemu" i "małemu" wywiadowi.REX pisze:No nareszcie ktoś poruszył ten temat. Wszyscy w kółko jak mantrę powtarzają że wywiad DUŻY, DUŻY i tylko DUŻY, a to jest bzdura nie mówiąc o bardzo dużej ilości czasu niepotrzebnie straconego przez pracowników wywiadowni. Oni i tak będą mieli zasuw na maxa !as3 pisze:a z czego wynika, że robimy pełny wywiad? w ustawie jest ze wywiad także nie trzeba pełnego moim zdaniem
Duży wywiad to był (i jest) przeznaczony do zasiłków z ostrymi kryteriami - tak jak SZO (kontrola rezygnacji z zatrudnienia, stan i jakość faktycznej opieki, ścisłe ustalanie warunków ekonomiczno - dochodowych itp....
Natomiast tutaj jest wystarczający wywiad podstawowy i to prawie minimalny bo tak jak ustawa mówi o ZDO: należy sprawdzić fakt rzeczywistego sprawowania opieki na niepełnosprawnym i. . . . i TYLE ! Nic więcej nie jest żądane przez ustawę. No ewent. fakt wspólnego zamieszkiwania. Reszta będzie przecież we wniosku podpisanym pod odpowiedzialnością k.
Więc kto do chole.ry wymyślił wywiad DUŻY ? !
Chyba, że komuś zależy, aby się napracować, urobić po pachy dla samej idei. A to już zbędna nadinterpretacja.
No chyba, że są wywiadownie co się nudzą i szukają roboty
Ustawa jasno stanowi, Art.5 3.Ustalając prawo do zasiłku dla opiekuna, organ, o którym mowa w ust. 1, może odebrać oświadczenie o spełnianiuZjem Ci Chleb pisze:tak w rachubę wchodzi tylko "duży wywiad" ku niezadowoleniu pracowników socjalnych....