Rozszerzę ci przykład. Dłużnik ma dwoje dzieci z różnymi kobietami, na jedno ma zasądzone 500 zł i płaci 450, na drugie ma zasądzone 100 zł i nie płaci nic. W sumie płaci powyżej 50%. Czy naprawdę twierdzisz, że w drugiej sprawie nie uchyla się od zobowiązań? Czy starasz się mi wmówić, że prokuratura nie zainteresuje się jego poczynaniami w drugiej sprawie, tylko uzna, że jak płaci na tamto to się wywiązuje?
Przestań powoływać się na wyrok, który nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia (dodatkowo dodam, że sąd się burzy, że powinnyśmy sprawdzać wszystkie ewentualne źródła wpłat a nie tylko komornika - mają poczucie humoru). Zauważ, że tam masz sprawę w jednej rodzinie.
Żeby ci nie było smutno, to ci jeszcze zagmatwam sprawę (może wtedy spod czerwonego koloru coś dojrzysz).
W 2013 roku wypłacałeś FA na dziecko A. Mamusia była to Pani Z. Wydałeś decyzje o uznaniu. dziecko ukończyło 18 lat, nie płacisz od 4 lat FA.
Teraz Pan jest znowu jurny i zrobił dziecko Pani X. Dalej nic nie płaci. Rozumiem, że nie wydasz mu decyzji o uznaniu za dłuznika





Zrozum w końcu, że postępowanie w sprawie uznania za dłużnika prowadzi się względem dłużnika i w danej sprawie.
W jednej sprawie może być dłużnikiem a w innej nie. jak występujesz do prokuratury to przecież też piszesz dokładnie wzgledem kogo on niepłaci