Szkoda, że nikt tam na górze nie pyta, jak można pracować za 1750 zł brutto...
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.
Ja tej Pani bardzo dziękuję, dzięki niej już rok siedzę sobie wesoło na bezrobociu, bo do PAŃSTWOWEGO przedsiębiorstwa wcisnęła BEZ OFICJALNEGO NABORU swojego bratanka czy tam siostrzeńca, a ten zwolnił połowę pracowników i pozatrudniał swoich kolesi. Teraz ona chce go wcisnąć do KE. Mam nadzieję, że UE rozleci się niedługo w drobny mak. Niedobrze mi się robi gdy widzę twarz jej i zbiegłego Taska. ""