Proponuję zadać pytanie do MRiPS
https://www.gov.pl/web/rodzina czy tak powinno być, aby pieniądze po uzyskaniu prawa do świadczenia pielęgnacyjnego trafiały do jakiejś tam zapyziałej Kancelarii, a nie do osoby właściwej.
Skoro świadczenie zostało przyznane konkretnej osobie to pieniądze winny być wypłacane na konto należące dokładnie do takiej osoby będącej beneficjentem świadczenia lub na konto należące do kogoś z jego najbliższej rodziny (najlepiej jakby ów beneficjent świadczenia był współwłaścicielem takiego konta).
Kancelaria swoje zrobiła, czyli "wywalczyła" prawo do ŚP dla interesanta, więc niech spada, a dalej niech rozlicza się bezpośrednio z osobą z którą wiązała ją umowa.
Poproś o umowę w której jest wyraźnie napisane, że pieniądze w całej kwocie maja być przelewane na konto Kancelarii i tę umowę wyślij do MRiPS z zapytaniem, czy to nadprzyrodzone zjawisko jest normalne i czy wypłacając pieniądze jakiejś podrzędnej firmie, a nie właściwej osobie / opiekunowi, będącemu beneficjentem świadczenia, nie popełnisz jakiegoś wykroczenia z którym później możesz mieć jakiś problem.