Witam. Mam klientkę, która jest mega roszczeniowa. Otrzymałam pismo z pewnej instytucji, która oczekuje abym opisała jej sytuacje mieszkaniową rodzinną czy jest w stanie zajmować się dzieckiem, które jej interwencyjnie odebrano. Usłyszałam w trakcie sporządzania adnotacji urzędowej, ze zanim wyślę pismo do instytucji ona chce je przeczytać ( pewnie po raz kolejny podważy to co zostanie napisane) Pytanie: czy mam obowiązek pokazania pisma, które jej dotyczy zanim je wyślę???
Nie. Jaki to miałoby sens? Żeby ewentualnie mogła naciskać na zmianę twojej opinii? Musimy pokazywać klientom tylko opis stanu faktycznego, np. klient mieszka z 2 dzieci, w domu brak pralki itd.
Czy jest gdzieś to uregulowane?? gdzie szukać odpowiedzi?? w ustawie nic na ten temat nie ma a -klientka jest inteligentna i baaaardzo roszczeniowa będzie się upierać przy swoim- ze powinna mieć wgląd w akta czyli głównie zażąda pisma które jej dotyczyło. Ciężki przypadek.
Klient ma prawo do zapoznania się z aktami w trakcie postępowania. Nie ty prowadzisz postępowanie, wiec nie ty masz obowiązek udostępniać dokumentację. Niech zwróci się do "instytucji"