kłopotliwy dłuznik

[Magi11]

dziś przyszedł do mnie dłuznik , który chce żebym wysłała wniosek o zwrot prawa jazdy ponieważ kiedy wzywałam go na wywiad w grudniu on nie przebywał w kraju i nie miał możliwości na niego sie stawić. napisał mi to wszystko w oswiadczeniu pod odpowiedzialnoscia karna. usiadł i kazał mi żebym przeprowadziła z nim wywiad bo teraz wrócił i jest. wiec przeprowadziłam wywiad . fundusz był tylko pobierany do lutego. co ja mam teraz zrobić. Pan bardzo pewny siebie. dług ma nadal.

[kawa i ciasto]

Skoro nie miał możliwości się stawić, miał możliwość płacić minimum 50% zasądzonych alimentów przez okres minimum 6 miesięcy zanim wysłałaś wniosek. Wtedy nawet bez przeprowadzenia wywiadu nie mogłabyś podjąć takich działań. A że nie płacił? Jego problem.
Czy ten mądry pan tego nie wie?

[cizi]

Przypomnij Panu o obowiązku wynikajacym z art. 40 par. 3 i 4 oraz art. 41 kpa

[Magi11]

no tak ale teraz mam wysłać informacje z wywiadu komornikowi i ponownie zapytać czy płaci??? bo ja juz zgłupiałam. a co mam napisać dłuznkowi.?????

[kawa i ciasto]

Magi czego nie rozumiesz?
Wysłałaś wezwanie na wywiad, co jest równoznaczne z wszczęciem postępowania. Pan nie przyszedł. Sprawdziłaś, że nie płaci i wydałaś decyzję o uznaniu za uchylającego się. Wydanie decyzji to zakończenie postępowania.
Pan sobie może teraz przychodzić i nic z tym nie robisz.
Przeprowadzenie wywiadu nie skutkuje zwrotem prawa jazdy! Wywiad jest tutaj psu na budę, pan może sobie przyjść na wywiad w nowym okresie świadczeniowym, gdy będą ku temu przesłanki. Ewentualnie możesz powziąć od dłużnika informację mającą wpływ na egzekucję świadczeń i poinformować komornika i OWW. Do zwrotu prawa jazdy konieczne jest płacenie min. 50% przez m-cy i o tym możesz poinformować dłużnika.
Pytałaś, czy płaci. Nie płacił. Wystawiłaś decyzję. Wysłałaś wniosek.
Dłużnik miał czas przyjść na wywiad - nie zrobił tego.
Dłużnik miał czas odwołać się od decyzji - nie zrobił tego.
Dłużnik mógł płacić - nie zrobił tego.
Decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy została wydana, dłużnik mógł się od niej odwołać - nie zrobił tego.
Za późno. Proste.