Zmarł dłużnik , dług wygaszony z za, fa. Decyzja uchylona. Dzisiaj kobieta dzwoni do mnie z pretensjami, że ja jej nie powiedziałam że powinna złozyć jakiś wniosek żeby nie przejąć długów po tym dłużniku (z za i fa). Czy wogóle coś takiego istnieje że z za i fa mozna przejąć długi? Jak jej to wytłumaczyć?