Mam takie pytanie w sprawie stanięcia do konkursu na kierownika OPS: czy osoba, która
- ma 18-to letni staż pracy w pomocy społecznej,
- ukończyła studia pedagogiczne w 1995 r. na kierunku pedagogicznym (ale nie była to praca socjalna, a jakaś inna specjalizacja),
- przez kilka lat miała upoważnienia do zastępowania kierownika i wydawania decyzji administracyjnych z zakresu pomocy społecznej,
- jest wymagającym, ale dobrym organizatorem,
- nie toleruje chamstwa wobec klientów,
- nie toleruje bumelanctwa i ignorancji zawodowej,
- ma ukończone studia podyplomowe z interwencji kryzysowej i mediacji rodzinnych
może stawać do konkursu na kierownika?
Pytam, bo powiem szczerze, że byłby to dobry szef - niestety nawet nie zamierza próbować, a na to stanowisko szykuje się osoba, która w pomocy społecznej pracuje 5 lat, ale niedawno ukończyła jakąś podyplomówkę z zarządzania zasobami ludzkimi i co najgorsze nie ma bladego pojęcia o pomocy społecznej - po dziś dzień nie potrafi naliczyć zasiłku okresowego czy stałego, nie mówiąc już o usługach specjalistycznych.
Mogę liczyć na odpowiedź?
Pozdrawiam, Olaf N.