ja miałam z Urzędu Marszałkowskiego.
Przede wszystkim chodziło o udział środków własnych (minimum 20%) i rozliczenie dotacji. Do tego sprawozdanie za dany rok, wszystkie uchwały bądź zarządzenia, protokoły bo takie sporządzamy przy rozliczeniu środków, no i oczywiście wnioski z kompletem dokumentów - decyzje i faktury - około 50 (zaznaczę, że u nas było ich ponad 300) + wszystkie zasiłki szkolne (mieliśmy w danym roku 5).
u nas na kontroli wzięli przede wszystkim regulamin a potem wziął listy wypłat i wybrał wypłatę która była największa kwotowo i z tej wypłaty kazał przygotować cały komplet tych osób co tam figurują (tj. wnioski faktury decyzje) potem sprawdzał w księgowości czy zgadzają się raporty kasowe, dowody księgowe itd. - Nasi kontrolerzy byli w porządku.
Pozdrawiam i życzę powodzenia