Było głównie o zaświadczeniach A1, co nam się w ogóle nie przyda raczej. Takie szkolenia to bardziej dla ZUSu, my jedynie powinniśmy wiedzieć kiedy takie zaświadczenie żądać, a nie jak się je robi, kiedy ZUS je przyznaje i inne niepotrzebne szczegóły. Na koniec było ogólnie o koordynacji, ale też nic nowego specjalnie.
Jedyne przydatne informacje to:
- na formularzu dot. koordynacji nie wypełniać części o dochodach w przypadku 500+ po 30 czerwca;
- nadal wysyłamy wnioski papierowo i elektronicznie (elektronicznie nie trzeba wysyłać załączników, wystarczy adnotacja, że załączniki wyślesz razem z papierowym wnioskiem).
Ogólnie jesteśmy źli, bo dajemy ludziom telefon przeznaczony dla nas, chociaż jak już sekretarka odbierze to i tak nikt nigdy nie oddzwania...
Następne spotkanie ma być jakoś na przełomie listopada i grudnia.
To podawanie numerów do konkretnych pokojów prowadzi do tego, że ani gminy się nie dzwonią ani też wnioskodawcy. Gratuluję jesli tego nie rozumiesz. Druk A1 jest wymagany przy delegowanych, a z reguły na poziomie gmin wiedza o tym jest zerowa i potem ludzie oczy wywalają,czwmu w gminie on tym nie poinformowali. Brak a1 = brak koordynacji przy delegowanych/ kierowcach etc.
Ja nie podaję numeru osobom postronnym, bo owszem rozumiem czym to skutkuje. Frustrujące jest jednak, że NIGDY jeszcze nie udało mi się z kimś z UW porozmawiać. Jak było u marszałka to nie było takiego problemu, a i panie chętnie tam pomagały. Twoje złośliwości są nie na miejscu.
Jeśli chodzi o A1 to wystarczy mi wiedza, że jak pracownik delegowany to przekazać osobie, że ma taki druk dołączyć.
Oki Alalala, to nie było personalne a jeśli tak to wybacz, taki "okres". Faktem jest że w dużej części masz rację, to wszystko jest źle rozwiązane, wiele by pisać ale nie bardzo wypada publicznie. Jednym słowem straszne braki osobowe...