Czy można z wpłaty od dłuznika albo od komornika pokryć te koszty ( jeżeli tak to w jakim przypadku?) ? Czy umorzyć tak jak mówili na szkoleniu? Tylko zastanawiam się jak miałoby wyglądać umorzenie w sygnity... Ktoś coś podpowie? Bo koniec roku zbliża się wielkimi krokami.....
